Dziesięć lat narracji – Minecraft i era wirtualnej sentymentalności, która już tu jest
Ostatecznie zaledwie przejechaliśmy palcem po powierzchni budowy alternatywnego świata (dla wielu nie mniej ważnego niż ten prawdziwy) oraz sposobu, w jaki potrafimy nadawać mu wartość, organizować go i wypełniać symbolami równie bezwiednie, jak pająki zapełniają strychy swoimi sieciami. Nie chodzi tu przecież tylko o budowanie i oglądanie tego, co stworzyliśmy – to doświadczenie zapewnić może nam niejeden program. Czytaj dalej…