Niewinni Czarodzieje. Magazyn

„Czytanie czasu”. Prolog

Ilustracja: Łucja Stachurska

Prolog

Do momentu pojawienia się teorii względności Alberta Einsteina o czasie myślano jak o zjawisku niezmiennym, ustalonym i pewnym. Diametralna zamiana nastąpiła w 1905 roku. Wówczas zaczęto go traktować jako jeden z wymiarów czasoprzestrzeni. Od zawsze jednak zadawano pytania, kiedy – i czy w ogóle – czas miał swój początek, czy będzie miał koniec i jak funkcjonuje w wymiarze kosmicznym. W nauce jest więc świadectwem praw fizyki i zasad działania świata, w którym żyjemy. Na przeciwległym biegunie zaś mamy czas literacki, czy – szerzej – czas w sztuce. Takie rozumienie realizuje się w warstwie wyobrażeniowej, artystycznej i twórczej. Nie jest on jedynie elementem konstrukcyjnym powieści, a jego rola nie ogranicza się do porządkowania przebiegu zdarzeń. Czas można wydłużać, stopować i naginać lub zupełnie mu zaprzeczać. Z czasem literackim jest trochę jak z teorią względności Einsteina – wszyscy mają ją za pewnik, ale od ponad stu lat nieustannie szukają czegoś, co mogłoby ją podważyć. My czujemy podobnie. Interesujące nas zagadnienie nie zostało wyczerpane, dlatego właśnie „Czytanie czasu” stało się motywem przewodnim numeru. O tym, że nasi autorzy zgadzają się z tym stwierdzeniem, świadczy też różnorodność tekstów, które znalazły się w numerze.

To zróżnicowanie tematyki ma swoje odzwierciedlenie już w pierwszym tekście – w wywiadzie z wybitnym fizykiem teoretycznym, profesorem Krzysztofem Meissnerem. Profesor Meissner odpowiada w nim na nurtujące nas pytania o początek i koniec czasu. Wyjaśnia także, czy przed nami i po nas będzie nowy Wszechświat i jak powinniśmy rozumieć czas w kontekście opisu kosmologicznego świata. Rozwiewa również domysły i wątpliwości związane z podróżowaniem w czasie. Na pograniczu fizykalnego i literackiego rozumienia czasu swój tekst pisze Zuzanna Dziedzic, która zastanawia się nad czwartym wymiarem wykreowanym przez Kurta Vonneguta w Rzeźni numer pięć. Z kolei Martyna Milewska rozmyśla nad paradoksami czasu w kontekście amerykańskiego snu i postaci Wielkiego Gatsby’ego. Artur Hellich sięga po bohaterów z polskiej sceny literackiej i zastanawia się nad Taśmami rodzinnymi Marcina Marcisza. Kinga Sabak stawia tezę o istnieniu koncepcji czasu Wisławy Szymborskiej i analizuje interesujące nas zagadnienie w tomiku Chwila. Natomiast Anna Babisz wprowadza nas w świat kina azjatyckiego i zastanawia się, jak za pomocą dzieł można przenosić się w czasie. Tekst zamykający numer o czasie dotyczy filmu Monument reżyserki Jagody Szelc, w którym zastanawiam się nad deformowaniem rzeczywistości filmowej za pośrednictwem gier z czasem.

Zapraszamy do czytania czasu razem z nami!

Spis treści:

  1. Od redaktorki – „Czytanie czasu. Prolog”.
  2. „Skąd jest nasz czas?” – z fizykiem teoretycznym Krzysztofem Meissnerem rozmawia Izabela Sandomierska.
  3. Zuzanna Dziedzic – „Czwarty wymiar według Vonneguta”.
  4. Martyna Milewska – „Mogę zmienić wszystko… nawet czas. Wielki GatsbyParadoks czasu, czyli amerykański sen wiecznie żywy”.
  5. Artur Hellich – „Czas i pieniądz w powieści. Przewijając Taśmy rodzinne Macieja Marcisza”.
  6. Kinga Sabak – „O chwilach w poezji”.
  7. Anna Babisz – „Film i serial jako podróż w czasie”.
  8. Izabela Sandomierska – „Przeciw rzeczywistości – gry z czasem Jagody Szelc”.
Exit mobile version