Tag: artur hellich

LudzieMediaMuzykaNumer 48

Livin’ la vida loca. Latynoskie sentymenty polskich lat dziewięćdziesiątych i późniejszych

Moja babcia wzrusza się do łez, kiedy słyszy Ave Maria. Myślę, że takie samo wzruszenie przeżywały jesienią 1998 roku ona i moja mama, gdy oglądaliśmy wspólnie Esmeraldę. Codziennie, od poniedziałku do piątku, o osiemnastej na TVN. Miałem dziewięć lat i nie odczuwałem tych emocji co one, ale starałem się je zrozumieć.
FelietonyGraMiejscaNumer 40

Peron 9 ¾. Giełda komputerowa przy ulicy Batorego

„Gry, programy…”. Kiedy przypominam sobie te dwa słowa – wypowiadane jak zaproszenie do rozmowy – to mam przed oczami mężczyznę, który podchodzi do mnie, wtedy jedenastolatka, tuż za progiem giełdy komputerowej przy Batorego w Warszawie. Nie pamiętam jego twarzy. Pewnie dlatego, że w chwili, gdy to mówi, rozpościera ręce i rozchyla poły beżowej kurtki, a moim oczom ukazuje się kilkanaście kolorowych okładek najnowszych gier.