Na muzykę można natknąć się wszędzie. Przeklęta przez polemizujących z klasykami harmonia (na której – chcąc nie chcąc – muzyka niezaprzeczalnie się opiera), utożsamiana przez starożytnych z pięknem, współtworzy strukturę wielogłosowego dzieła muzycznego. Wiąże się przy tym ściśle z egzotycznie brzmiącym współbrzmieniem.