Kategoria: Numer 41

LudzieMuzykaNumer 41

Baumanem w Peszek, czyli o inności i obcości na płytach „Jezus Maria Peszek” oraz „Karabin”

Maria Peszek to kobieta-kameleon. Każdy kolejny krążek staje się dla niej odrębnym projektem tożsamościowym. Jej debiutanckie alter ego to Mania zagubiona w wielkim mieście; druga – Maria Awaria była uosobieniem cielesności. Z kolei Jezus Maria Peszek wraz z bohaterką Karabinu ramię w ramię walczą o wolność jednostki i prawo do bycia innym. Przecież inny nie znaczy gorszy lub zły [Polska A, B, C i D]! Zgoda? Jasne. I tu nagle pojawiają się schody.
FelietonyLiteraturaNumer 41

Dlaczego Bolesław Prus zabijał (fikcyjne) psy?

Gdy w utworach jakiegoś pisarza zauważamy nawracanie tych samych motywów i sytuacji, mimowolnie zaczynamy się nad tym dłużej zastanawiać. Powtarzalności nie dają nam spokoju, śledzimy je niczym poszlaki i stawiamy sobie pytania: „Co to oznacza?”, „Skąd ta regularność?”. Sytuacja staje się jeszcze ciekawsza, gdy prześwietlamy pisarza tak powszechnie cenionego i zbadanego jak autor Lalki, a w dodatku postanawiamy wyciągnąć z jego pisarskiej szafy trupa. W tym przypadku – psiego trupa.
FelietonyLiteraturaLudzieMiejscaNumer 41

My i tamci

Za dzieciaka na osiedlu żyło się łatwo. Mieliśmy trzepak, miejsce dla gołębi, asfalt do grania w gałę, a w pobliżu mamę, która w foliowej torebce zrzucała z balkonu złotówkę na Big Milka. Mieliśmy swoje tajemnice i swoją paczkę. Mieliśmy też z każdej strony ogrodzenie, garaże i tych “innych”, którzy wtedy –rzecz jasna – byli “obcy”.