Gdy zeszłej nocy zła i sfrustrowana wyrzuciłam ledwie zaczęty tekst do kosza, znów nawiedziła mnie myśl, która nieproszona przychodzi ilekroć próbuję sklecić byle akapit – nienawidzę pisania.
Najnowszy reportaż Ziemowita Szczerka mógł być ważnym głosem na temat mitologii Europy Środkowej. Jednak niedomagania „Międzymorza” sprawiają, że czytelnik raczej wyobraża sobie, czym ta książka mogłaby być, niż czerpie z niej satysfakcję.