Najsłynniejszym Polakiem w Ameryce Południowej jest Karol Wojtyła. Ale w Chile Ignacy Domeyko nie ma sobie równych. Nazwisko kolegi Mickiewicza powtarza się w nazwach ulic (Calle Domeyko), placów (Plaza Ignacio Domeyko), miejscowości (Pueblo Domeyko), pasma górskiego w Andach (Cordillera Domeyko), szczytu (Cerro Domeyko), portu (Lugareja Domeyko). Pomniki i tablice nie pozostawiają wątpliwości, who rules – przepraszam: quien impera – w Chile. W Polsce Domeyko w rankingu popularności nie miałby szans na pierwszy tysiąc. Co poszło nie tak i kto przeszkodził?