Tag: pierwszy krok w chmurach

FelietonyNumer 44

Pierwszy krok w chmurach a Instagram

Centrum miasta w letnią sobotę 2019 roku nie różni się zbytnio od tego z roku 1956, opisanego przez Marka Hłaskę w opowiadaniu Pierwszy krok w chmurach. Wygląda ono niemal tak, jak w każdy inny dzień tygodnia. Pisarz słusznie zauważa, że w sobotę można po prostu dostrzec więcej pijanych ludzi. Wprawdzie ja nie czuję tak wyraziście zapachu przetrawionego alkoholu (w przeciwieństwie do narratora tekstu), ale przyznaję mu rację, a szczególnie przychylam się do zdania: „W sobotę miasto traci swoją pracowitą twarz – w sobotę miasto ma pijaną mordę”.