LJN: „Tajny dziennik” Mirona Białoszewskiego
Jakie skojarzenia niesie ze sobą tytuł Tajny dziennik? Wydawałoby się, że potencjalny odbiorca tak nazwanego pamiętnika powinien oczekiwać zawartych w tekście fascynujących tajemnic i głębokich wyznań. Kupujący tę książkę, prawdopodobnie zastanawiali się, jakiego rodzaju tajne informacje zdobędą po przeczytaniu 900 stron zapisków Białoszewskiego.
LJN: Ewa Lipska – „Droga pani Schubert…”
Estetyka codzienności dotkniętej literaturą, przepisanej w poezję dominuje w nowym tomiku Ewy Lipskiej Droga pani Schubert… Pustka, codzienność i przemijanie stają się głównymi wątkami książki. Ten zbiór dwudziestu sześciu wierszy nosi znamiona epistolarności.
LJN: „Ballada o kapciach”
Zwiększenie ilości wydawanych ostatnio książek eseistycznych może świadczyć negatywnie o czytelnictwie (nikt nie chce czytać powieści), ale też może sugerować problem wydawnictw, które szukają nowych kanałów komunikacji z czytelnikiem. „Czarne” od wielu lat konsekwentnie wydaje znakomite książki naznaczone znakiem biegłego pióra i sprawnego oka, więc tu – mamy do czynienia z kolejnym, trafnym strzałem w zmysły czytelników.
LJN: "Grochów" – "(…) podręcznik godzenia się z rzeczami, z którymi trzeba się pogodzić"
Marek Bieńczyk oznajmił: „Ta proza jest jak czarny likier”. Mam wrażenie, że każde słowo, które można by wypowiedzieć na temat "Grochowa" Andrzeja Stasiuka jest zbędne.