LJN: „Melancholia. O tych, co nigdy nie odnajdą straty”
Marek Bieńczyk zasłynął jako tłumacz dzieł Milana Kundery, a jego późny debiut literacki miał miejsce na początku lat 90. minionego stulecia (esej o Zygmuncie Krasińskim – "Czarny człowiek"). Swój kunszt i znajomość dwoistości znaczeń przeniósł również na swoje teksty – wielokrotnie obraca samo słowo "melancholia" i bada jego zachowanie w różnych systemach językowych.

LJN: Spis znalezisk niepotrzebnych
Po zakończeniu książki – lub dowolnego tekstu literackiego – można ulec złudzeniu, że to, co przeczytaliśmy, ginie wraz z końcem lektury. Ostatnia strona miałaby wyznaczać koniec danego tekstu, który już nigdy do nas nie wróci. Są nawet takie książki, które celowo wypieramy z pamięci, aby nie zaśmiecać sobie głowy czymś „niepotrzebnym”, „słabym”.
LJN: Jerzy Pilch – artysta-felietonista
Zacznijmy od analizy jednego zdania: "Eustachy Rylski z goryczą światłego ziemianina piętnuje zanik i całkowite rozchwianie akcentu mowy polskiej – chcąc nie chcąc biorę jego zarzuty na klatę – Bóg dał rozjechaną hybrydę intonacji – powiedzmy: cieszyńsko-galicyjskiej, nie dał sił, by się – kurwa – nauczyć akcentować poprawnie."
Literatura jest najważniejsza na świecie – opis projektu
Zachęcamy do zapoznania się z założeniami naszego najnowszego projektu, realizowanego we współpracy z Muzeum Literatury im. Adama Mickiewicza: "Literatura jest najważniejsza na świecie. Czy są granice literatury?"