Nawet najbardziej zatwardziały polonista boryka się czasem z pewną wątpliwością: dlaczego właściwie literatura? Czemu nie poszedłem na ekonomię/ nie zostałem operatorem wózka widłowego/ nie wyjechałem do Australii ratować misie koala? Po pięciu latach studiów polonistycznych postanowiłam stanąć przed lustrem i spróbować odpowiedzieć na to pytanie.