Autor: Artur Hellich

FelietonyNumer 14

Brzemię Chrystusa

garden-of-earthly-delights-detail

Im większym zapędom chrystianizacyjnym się oddawałem, tym większą wzbudzałem niechęć. W pewnym momencie zdałem sobie sprawę, że nie jestem lubiany. Sąsiedzi nie uśmiechali się na mój widok, koledzy przestali zapraszać mnie na imprezy, rodzina trzymała mnie na dystans i tylko rodzice utrzymywali ze mną regularny kontakt.