Kategoria: Numer 28

FilmLudzieNumer 28

Fin de siècle („Ostatnia rodzina” Jana P. Matuszyńskiego)

joachim-snoch-fin-de-siecle-ostatnia-rodzina Największą siłą "Ostatniej rodziny" są nie rozliczne neurotyczne kiksy, jakie uprawia męska część rodziny Beksińskich, a kompletnie prozaiczne sytuacje rodem ze średnio wczesnego Koterskiego. To przez nie wyłania się pewna totalność tego filmu, łamiąca niejako utarte dawno w kanonie bon motów zdania na miarę stwierdzenia o różności nieszczęścia w rodzinie.
FilmNumer 28

W kleszczach konwencji. Uwagi o „Wołyniu” Wojciecha Smarzowskiego i kinematografii popularnej

przemyslaw-batorski-w-kleszczach-konwencji-uwagi-o-wolyniu-wojciecha-smarzowskiego-i-kinematografii-popularnej Konwencje narracyjne stopniowo osiadają jak statek na mieliźnie. Zwłaszcza w kinie popularnym rozwój techniki kontrastuje z powtarzaniem wciąż tych samych wzorców w konstrukcji fabuły i postaci. Obejrzenie "Wołynia" może dostarczyć wielu obserwacji na temat drętwoty dzisiejszych narracji i ich zaledwie w części wykorzystanego potencjału.