Im Miłosz jest starszy, tym częściej obnaża przed czytelnikami podszewkę swojego pisarstwa. Poeta przyznaje się coraz częściej do niewypowiadania określonych przemyśleń.
Fikcja czyni mnie naiwnym wtedy, kiedy nim być nie chcę. Efekt rzeczywistości można porównać do oczarowania przez zręcznego iluzjonistę albo – do uwiedzenia. W ten sposób trafiamy na striptease.
W autotematycznym wstępie do "Eli, Eli" reporter przedstawia przygnębiającą wizję świata, który uodpornił się na cierpienie innych poprzez jego estetyzację. Formą takiej estetyzacji może być reportaż
Zdecydowanie najważniejszym wydarzeniem Roku Miłosza jest wydanie nowych, nieznanych dotąd wierszy poety. Atmosfera ogólnopolskiego święta wielkiej poezji została bowiem doszczętnie zburzona przez ten mały tomik. Tom "Zakupy" przewartościowuje nasze dotychczasowe interpretacje dzieła Miłosza.