Wszyscy jesteśmy tkliwymi nihilistami i czytamy Schopenhauera

Coś za zakrętem? Uwagi o kompozycji cyklu „Pieśń lodu i ognia” G. R. R. Martina

Koniec idealnego detektywa. „Długie pożegnanie” Raymonda Chandlera
Raymond Chandler nie był prymitywistą piszącym bez znajomości rzemiosła – ukończył filologię klasyczną na angielskim Dulwich College. Miał więc obycie z materią literacką, jednak bardziej klasyczne, niż współczesne.