Bardzo trudno wyobrazić sobie odwrócenie biegu normalnych procesów metabolicznych, które dopiero otworzyłoby nam drogę do nieśmiertelności. Gdyby taki zamysł mógł się powieść, oznaczałby, moim zdaniem, największy triumf człowieka, będący równocześnie zwycięstwem nad podstawowymi regułami ewolucji.