„Dziadów” część pierwsza. Inny romantyzm
Historia literatury lubi niejasności – i teksty owiane aurą tajemnicy zwykle wygrywają. Ale sekret musi być niezamierzony. Powinien wypływać z samego dzieła, wbrew albo mimo woli autora.
Sław miłość. Czesław Miłosz o miłości

Dlaczego warto nie czytać Jamesa Joyce’a
W 2008 roku w polskich księgarniach pojawiła się książka francuskiego literaturoznawcy Pierre’a Bayarda pod wiele mówiącym tytułem Jak rozmawiać o książkach, których się nie czytało?. Esej ten jest przekorny i dość prowokacyjny, ale jego wymowa – poważna. Główne przesłanie można streścić tak: mówienie o literaturze jako takiej jest bezsensowne, a nawet niemożliwe, ponieważ zawsze mówimy nie o samej lekturze, tylko o naszym wrażeniu z lektury, o tym, co w nas z niej zostało.