Na zdjęciu, na którym Kardashian stoi tyłem, na pierwszy plan wysuwa się pokaźna pupa, zwrócona, jakby zalotnie, nieznacznie w prawą stronę. To właśnie pośladki modelki sprawią, że hasło towarzyszące zdjęciom, Break the Internet, rzeczywiście odda siłę ich medialnego oddziaływania. Sesja w „Paper” z różnych powodów stanie się wydarzeniem, wywołując też liczne kontrowersje.
Nie przypadkiem nazwa "poezja śpiewana" nie zawiera jakichkolwiek wskazówek dotyczących muzyki. Cała uwaga odbiorcy ma przenosić się na osobę śpiewającą, która dziwnymi grymasami twarzy próbuje podkreślić jeszcze znaczenie tekstu.
Sam usłyszałem o Szymutce po raz pierwszy od redakcyjnego kolegi, Łukasza Żurka, który z ekscytacją zaczął mi czytać na wydziałowym korytarzu fragmenty "Nagrobka Ciotki Cili". Szymutko to, Szymutko tamto. Ale kim właściwie jest ten Szymutko?