„(Śmierć). (Śmierć)”. O „Kronosie” Witolda Gombrowicza
"Kronos" sprzedawał się na Targach Książki co najmniej tak dobrze, jak najnowsze wydawnictwo Grocholi – a przecież to nie jest tekst tego Gombrowicza, którego znamy z genialnego "Dziennika".
„Dziadów” część pierwsza. Inny romantyzm
Historia literatury lubi niejasności – i teksty owiane aurą tajemnicy zwykle wygrywają. Ale sekret musi być niezamierzony. Powinien wypływać z samego dzieła, wbrew albo mimo woli autora.
Słowo na urodziny: Więcej niż ktoś. W 73. rocznicę urodzin Josifa Brodskiego
Co Brodski może zawdzięczać Bogu? Talent, to jedno. Ale chyba też miejsce urodzenia, jeżeli takowe ograniczymy do lokalnego środowiska, a nie Związku Radzieckiego w ogóle – wówczas bowiem poeta miałby prędzej do Najwyższego żal.
Ostatni taki kabaret
Kabaret „Tubabuntu”, Koło Naukowe Literaturoznawców UW i niewinni-czarodzieje.pl...