Tag: Podglądactwo

FelietonyLiteraturaNumer 44

Flâneur przyłapany na podglądaniu?

Przenikliwe oko niespiesznego przechodnia prześlizguje się po twarzach osób napotkanych na bulwarze paryskim. Lustruje wszystko i wszystkich – dostrzega urodę ukrytą „pod patyną nędzy”, zauważa bladość przykrywającą „zwykłą bladość”, spostrzega „rękę śliczną” unoszącą falbanę sukni, a pod suknią – „posągowe nogi”. Nic nie umknie uwagi XIX-wiecznego obserwatora rozmiłowanego „w mnogości, falowaniu, ruchu”.
LiteraturaNumer 44

Skok ze stromego urwiska

Podglądanie zawsze wiąże się z przekłamaniem. Nieważne, czy przez dziurkę od klucza, czy na czyimś profilu na portalu społecznościowym – widzimy niewielki fragment czegoś większego. Uznanie tego fragmentu za całość prowadzi na manowce, czego konsekwencje, jak pokazuje Stanisław Lem, mogą być poważniejsze, niż się wydaje.
FilmNumer 44

Podwójne życie Weroniki – podwójne spojrzenie?

Nacechowane erotycznie podglądactwo – voyeryzm – to w filmach dość często podejmowany motyw. Klasyczny przykład jego realizacji stanowi Okno na podwórze z 1954 r. Przykuty do wózka inwalidzkiego fotograf przez obiektyw aparatu obserwuje sceny z bloku z naprzeciwka. Wkracza w życie codzienne jego mieszkanek i narusza ich przestrzeń intymną, podglądając z rana przeciągające się i odziane w delikatne tkaniny kobiety.