Paryż mierzony zmysłami

Warszawa Młodych: Mam dla Ciebie wiersz
Saska Kępa ma w sobie coś starego. Nie starego w schyłkowym znaczeniu, tylko coś z klimatu dawności. Idąc ulicą Francuską można odnieść szczególne wrażenie, że przeniosło się w inne czasy – nieznane i nieokreślone, a mimo to gdzieś w środku czuje się, że lepsze. Wśród licznych winiarni, kawiarni i restauracji zawsze przepełnionych gośćmi, można czasem natknąć się na ciekawe osobistości.
Bar mleczny jako zjawisko kulturowe
Tematem niniejszego artykułu jest bar mleczny rozumiany jako element kultury gastronomicznej, jako przestrzeń, jako relikt minionej epoki, a także jako miejsce, któremu przypisane są określone, specyficzne dla niego normy zachowań. Powyższe kwestie zdecydowałam się omówić w oparciu o to, jak przedstawiają się w lokalach gastronomicznych o nieco innej specyfice – przede wszystkim w restauracjach z obsługą kelnerską.
Warszawa Młodych: Podwórka
Blok, w którym się wychowałem, stał częściowo w niewielkim zagłębieniu – jeden z jego narożników wrzynał się w mniej więcej okrągły dołek o średnicy około pięćdziesięciu metrów w taki sposób, że pozostała, niezabudowana część zagłębienia przybrała kształt nerki albo rogala. Ta nerka (czy też ten rogal) uznawana była przez nas, czyli dzieci zamieszkujące mój i sąsiednie bloki, za podwórko.