Im Miłosz jest starszy, tym częściej obnaża przed czytelnikami podszewkę swojego pisarstwa. Poeta przyznaje się coraz częściej do niewypowiadania określonych przemyśleń.
Jego twórczość trudno nazwać prostoduszną i niepodstępną. Nie jest jasne, kiedy Kundera ironizuje, kiedy wyraża prywatną opinię, a kiedy tylko medytuje nad jakimś pojęciem.
Inaczej trzyma książkę dziecko, inaczej student, jeszcze inaczej wykładowca. Im swobodniej czuje się na zajęciach prowadzący, tym książka waży w jego rękach mniej.
Burzliwie upłynęło życie Fiodora Dostojewskiego. Bez wątpienia ten przenikliwy rosyjski prozaik mógłby o sobie powiedzieć słowami Fausta: „Dwie dusze we mnie żyją w wiecznym sporze”.